Matka biła dwumiesięczną córkę, dziecko zmarło po podaniu amfetaminy. 37-latka została skazana
Przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach zapadł wyrok ws. głośnej sprawy z Dąbrowy Górniczej z września 2020 roku – donosi „Fakt”. Grzegorz W. wrócił nad ranem do domu i zobaczył swoją partnerkę na łóżku i nieprzytomną dwumiesięczną córkę, która miała w ustach pustą butelkę po mleku. Mimo reanimacji nie udało się uratować dziewczynki.
Niemowlę miało liczne ślady pobicia, było niedożywione i leżało w fekaliach. Biegli znaleźli w butelce ślady amfetaminy. W lutym 2022 r. Agnieszka P. została skazana w pierwszej instancji na 25 lat więzienia, a jej partner na cztery lata pozbawienia wolności za narażenie córki na niebezpieczeństwo. Odwołanie nie przyniosło skutku i wyrok się uprawomocnił.
Dramat w Dąbrowie Górniczej. Sąd wydał wyrok ws. matki, przez którą zginęło dwumiesięczne dziecko
Kobieta podczas wyroku płakała. O warunkowe zwolnienie będzie mogła się ubiegać nie wcześniej niż po 20 latach odbycia kary. – Ten czyn jest przerażający, to matka zgotowała dziecku taki los, silnie uderzając ją w głowę, a następnie karmiąc dziecko narkotykiem. Tylko kara 25 lat więzienia jest adekwatna do tego czynu – argumentował wyrok sędzia Michał Marzec.
Sąd nie miał żadnych wątpliwości co do zgromadzonych dowodów. Sędzia wspomniał, że wyjaśnienia Grzegorza W. były spójne i konkretne, a do kłamstwa nakłaniała go partnerka. Marzec zaznaczył, że matka była obojętna nawet w momencie, gdy reanimowano jej córkę. Kobieta twierdziła, że „nic nie pamięta i musiała być bardzo zamroczona narkotykami, które często zażywała”.